17.03.2020

Banki tworzą rezerwy

Banki utworzyły ponad miliard złotych rezerw, licząc się z ryzykiem przegranych w sprawach „frankowych”.

Po korzystnym dla „frankowiczów” orzeczeniu TSUE w polskiej sprawie Dziubak coraz więcej kredytobiorców decyduje się na sądową batalię z bankiem. Co prawda jest to niewielki odsetek wszystkich „frankowiczów”, jednak napływ spraw do sądów jest coraz większy. Tym bardziej, że po rozstrzygnięciu TSUE sądy coraz częściej wydają pozytywne dla kredytobiorców wyroki.

Tymczasem banki nie są skłonne do zawierania ugód, które pozwoliłyby wszystkim zaoszczędzić i czas i pieniądze. Liczą na to, że niewielu „franowiczów” zdecyduje się na drogę sądową, co nadto potrwa latami, więc rozłoży się w czasie. Obecnie rezerwy są duże, lecz nie na tyle wysokie, by pochłaniać znaczną część zysków banków. Zatem taki stan rzeczy jest dla banków do zaakceptowania.

Gdyby środki przeznaczone na rezerwy sięgały połowy zysków banków lub je przewyższały, banki z pewnością wyraziłyby chęć ugodowego kończenia sporów „frankowych”.

Z czasem przekonamy się czy banki będą zmuszone tworzyć coraz większe rezerwy, a w konsekwencji czy zaczną choćby rozważać możliwość zawarcia ugody.

Autor artykułu:

WGP

Szukasz porady prawnej?

Zapraszamy do kontaktu!
Kredyty frankowe - Waloryzacja - Prawo zamówień publicznych - Zamówienia międzynarodowe - Projekty unijne